Dominika Naglewicz z klasy VII a utrzymuje dobrą passę w zawodach sportowych.

W sobotę 11.05.2024 r. na torze regatowym w Bydgoszczy odbyły się Mistrzostwa Miasta Bydgoszczy w wioślarstwie. Dominika w tzw. "ósemce" zdobyła pierwsze miejsce.

Uczennica naszej szkoły jest zawodniczką drużyny sportowej "Wiosła Zawisza", gddzie trenuje pod czujnym okiem swojego dziadka - pana Andrzeja Naglewicza.

Gratulujemy kolejnego sukcesu.

 

Joanna Piesik

Uczennice i Uczniowie klas I-VII

zapraszamy Was do wzięcia udziału w konkursie plastycznym pt. "Drzewo moich marzeń"

Szczegóły na plakacie.

 

Czekamy w bibliotece,

Joanna Piesik

Biblioteka Szkolna oraz Gminna Biblioteka Publiczna w Gostycynie zapraszają na wystawę wielkoformatowych plansz przedstawiających ilustracje z książki Wojciecha Grajkowskiego i Piotra Sochy pt. “Drzewa”.

Drzewa - jaką rolę odgrywają w naszym życiu? Jakie zwierzęta znajdują schronienie w ich korzeniach, dziuplach i na gałęziach? Ile lat mają najstarsze drzewa i jaką historię mogą nam opowiedzieć? Tego wszystkiego i wiele więcej można dowiedzieć się z naszej wystawy

Wystawę, dzięki uprzejmości Wydawnictwa Dwie Siostry, można oglądać do końca maja 2024 r.

Serdecznie zapraszamy do biblioteki.

 

Z bibliotekarskim pozdrowieniem

Joanna Piesik

Uczennica naszej szkloły, z klasy VII a, Dominika Naglewicz, zdobyła tytuł Mistrza Gminy Gostycyn w tenisie stołowym w kategorii kadeci. Zawody odbyły się 18 kwietnia 2024 r.

Dominiko, idziesz jak burza! Nie zwalniaj tempa, trzymamy kciuki za kolejne zwycięstwa.

 

19 kwietnia klasy Ib i IIIb wybrały się na wycieczkę do Torunia. Pierwszym punktem naszego
wyjazdu było Planetarium. To miejsce, gdzie każdy z nas mógł zbliżyć się do gwiazd. Dzieci
z wypiekami na twarzy oglądały projekcję filmu pt. „Kolorowy kosmos”. Wszyscy podziwiali
gwiazdy, planety oraz inne ciała niebieskie. Następnie poszliśmy do Muzeum Piernika,
a tam czekały na nas warsztaty, podczas których każdy mógł upiec pierniczka.
Przy okazji poznaliśmy historię tego niezwykłego ciastka oraz obejrzeliśmy przyrządy służce
niegdyś do ich wypieku. Potem bardzo głodni wybraliśmy się na obiad. Po chwili odpoczynku
wróciliśmy do zwiedzania Torunia. Nogi trochę bolały, ale z ciekawością
za przewodnikiem. Znalazł się także czas na zakup pamiątek. Zadowolone dzieci powróciły

do autobusu, a część z nich zapowiada, że powróci tu w wakacje.

Małgorzata Kołomyjska